To co było codziennością stało się pasją...
No i zajefajnie;) Teraz tylko mam nadzieje że 4 MAJA O 19.00 (salki parafialne NSPJ) BĘDĄ WSZYSCY KTÓRZY POJADĄ!!!
Niech każdy facet weźmie swoje dwa pedały i z nimi przyjdzie ^^ ...aha to sie dotyczy też was drogie Panie, ubłagałyście "Nieubłaganego"
więc zapraszam.
Pozdro
Offline
Nowy użytkownik
Kochani
Na naszym forum jest nas nie mała rzesza. Gości jest ponad 100 os. Zachęcam do zabierania głosu w sprawie wyprawy. Nie lękajcie się pytać.
Jeśli potrafisz przekroczyć granice swojego myślenia to wyobraź sobie jak zmierzasz po drogach Ameryki na swoim rowerze a następnie pomyśl że Europa to pikuś. A na koniec odważ się. Tak zaczynałem w 1998 r. Do dziś mnie to nie nudzi choć na codzień jeźdzę autem. Zapraszam do skorzystania z własnych sił aby zobaczyć Europę z innego niż zwykle punktu widzenia.
Ostatnio edytowany przez Gres Cunas (2010-05-03 20:25:48)
Offline
Mam tylko nadzieje że podczas wyprawy która "oby" doszła do skutku...mówie OBY bo nie zapisują sie ludzie i olewają system...w 5 nie pojedziemy więc mam nadzieje że jeżeli juz pojedziemy to będzie więcej zainteresowania i sumienności w tym co bedzie należeć do obowiązków.
Offline
No z jednej strony masz racje ale z drugiej słowo "niestety" jest złe bo Ci co pojadą to utworzą taka paczke w której mam nadzieje nie będzie trzeba sie o nic martwic i sie zgramy...pozdrower!
Offline